Tradycyjnie, jak co roku, w okolicy dnia Święta Niepodległości spotykamy się z sąsiadami i przyjaciółmi w naszym domu w Krakowie-Pychowicach na śpiewaniu pieśni patriotycznych. W tym roku była też niespodzianka: autentyczne listy żołnierskie z pola bitwy I Brygady… Z drżeniem braliśmy je do rąk.
Kilka migawek filmowych i fotorelacja s. Anny Sudujko poniżej:
I fotorelacja:
Dodaj komentarz