Odkryć powołanie – na dzień życia konsekrowanego
Z perspektywy czasu widzę, że najważniejsze jest wmyśleć się w intencję Boga, w Jego miłującą wolę, odczytać ją i realizować. Bo to nie tak, że ja czuję to czy tamto. Czucie jest pewnym dodatkiem, który wcale nie musi świadczyć o prawdziwości mojego rozeznania czy adekwatności decyzji. Bo to nie ma być mój wybór, ale wewnętrzne, wielbiące FIAT wobec wyboru – łaski Boga wobec mnie. I w tym sensie to ma być mój wybór, ale nie mój „wymysł”. Dziś nie mam już wątpliwości co do tego, że Jego decyzje są najlepsze, bo uwzględniają z mądrością …