
(Dotyczy „ niektórych” parafii)
Dlaczego nie odbywa się obrzęd umycia nóg?
Ze względów praktycznych*…
Dlaczego w Wielki Czwartek nie ma komunii pod dwiema postaciami?
Ze względów praktycznych…
Dlaczego nie adoruje się wyłącznie jednego krzyża podczas liturgii wielkopiątkowej?
Ze względów praktycznych…
Dlaczego zbiera się tacę podczas adoracji krzyża?
Ze względów praktycznych…
Dlaczego wigilię paschalną rozpoczyna się przed zapadnięciem całkowitej ciemności?
Ze względów praktycznych…
Dlaczego nie czyta się wszystkich czytań?
Ze względów praktycznych…
Dlaczego nie czuwa się całą noc i odprawia drugą (pierwszą??) rezurekcję rano?
Ze względów praktycznych…
Dlaczego odprawia się liturgię łamiąc mnóstwo przepisów, bez katechezy dla dorosłych?
Ze względów praktycznych…
Dlaczego już niedługo pozamykamy kościoły i zamienimy je na magazyny, sale koncertowe, muzea i restauracje?
Ze względów praktycznych…
Bez pomocy „wrogich sił liberalnych”, ataków islamistów, zalewu uchodźców.
Wyłącznie ze względu na samych siebie.
Jaka duchowość, taka liturgia i sztuka.
Im płycej, tym płycej.
Ze względów praktycznych…
Kropla dziegciu w morzu radości wielkanocnej.
Własny rachunek sumienia.
Ze względów praktycznych…
*„Ze względów praktycznych” – taka odpowiedź pada z ust proboszczów, gdy się ich zapyta „dlaczego”. Ale czy wszyscy nie ponosimy za to odpowiedzialności?
Dodaj komentarz