Wspinając się coraz wyżej w swych duchowych pragnieniach, człowiek odkrywa kontemplację jako rzeczywistość nie tylko możliwą dla siebie, ale i sobie zadaną. Pragnąc odpowiedzieć na taki rodzaj łaski szuka sposobów pogłębienia swej modlitewnej formacji, oraz stylu życia, który by odpowiadał wewnętrznym natchnieniom.W historii myśli kontemplacyjnej stawiano sobie pytanie, na ile człowiek o własnych siłach, może przekroczyć bramę kontemplacji. Mówiono o tzw. kontemplacji nabytej, w odróżnieniu od wlanej. Tę pierwszą można by nazwać modlitwą prostego spojrzenia, lub też modlitwą głębokiego milczenia, gdzie pokoju dostępują nie tylko psychologiczne, ale i głębsze warstwy bytu. Główną rolę odgrywa miłosna wiara. W niej oświetlony umysł mocą Ducha Świętego zaczyna głębiej rozumieć rzeczywistość. Więcej TUTAJ…
Dodaj komentarz