Dzisiaj we wspomnienie bł. Michała Giedroycia – cichego patrona (bo w Krakowie głośno świętujemy dziś św. Floriana) – nawiedziłyśmy po południu jego grób w kościele św. Marka Ewangelisty. Wysłuchaliśmy konferencji s. Adelajdy,
Play
Stop
która przybliżyła nam osobę Michała wskazując na jego wiarę, nadzieję, miłość. Można powiedzieć, że bł. Michał to człowiek „bez powodu” święty. Nie był męczennikiem, ani nie żył w czasach niezwykłych… Niezwykła zaś była jego wierność i więź z Obecnym.
Mszy świętej przewodniczył ks. Andrzej Wójcik – rektor kościoła. Gościliśmy także ks. infułata Michała Jagosza, postulatora procesu bł. Michała, który przybył z Rzymu.
Dodaj komentarz