Wielka radość! Papież Franciszek zatwierdził trwający nieprzerwanie od wieków kult naszego patrona bł. Michała Giedroycia. Cichy, pokorny, wierny i wytrwały przyjaciel Boga i ludzi będzie czczony publicznie. Według prawnych zasad mówiliśmy o nim przez lata „Michał Giedroyć zwany błogosławionym”, od wczoraj możemy mówić „błogosławiony Michał Giedroyć”. Cieszymy się i polecamy mocnego Wstawiennika. Przypominamy, że w każdy drugi piątek miesiąca (m.in. dzisiaj) o godzinie 12.30 w kościele św. Marka Ewangelisty w Krakowie, przy jego grobie jest odprawiana Msza święta w intencjach jego czcicieli i krótkie nabożeństwo za wstawiennictwem bł. Michała.
***
Ojciec Święty upoważnił Kongregację Spraw Kanonizacyjnych do opublikowania dekretu o heroiczności cnót i potwierdzenia kultu od niepamiętnych czasów (jest to tzw. beatyfikacja równoważna) Sługi Bożego Michała Giedroycia (1425-1485). Oznacza to wpisanie nowego błogosławionego do kalendarza liturgicznego oraz zezwolenie na oddawanie mu czci w miejscach związanych z jego życiem i działalnością, czyli w archidiecezji krakowskiej.
Michał Giedroyć urodził się około 1425 roku w Giedroyci na Litwie. Pochodził z książęcego rodu. Był niskiego wzrostu, miał jedną nogę krótszą i poruszał się o kuli. Z tego powodu nazywano go “chromym”. Cierpiał więc od młodości – nie tylko fizycznie, ale także psychicznie – dojrzewając dzięki doświadczeniu własnej ułomności do głębokiego rozumienia Męki Chrystusa i współczucia ludziom cierpiącym. W latach 1461-1465 prawdopodobnie studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim, gdzie zdobył stopień bakałarza, i w tym samym – 1465 roku – wstąpił do nowicjatu Zakonu świętego Augustyna Kanoników Regularnych od Pokuty Błogosławionych Męczenników Najświętszej Maryi Panny de Metro. Biali augustianie, zwani przez ludzi potocznie “markami”, związani byli z kościołem świętego Marka Ewangelisty w Krakowie (stąd też ich potoczna nazwa).
Przyjaźnił się z niezwykłą grupą ludzi, od których II poł. XV wieku nazwana została “Felix Saeculum Cracoviae”. U profesora Akademii Jana z Kęt (1390-1473) Michał Giedroyć mógł się w tym czasie spotykać z Izajaszem Bonerem (1399-1471), Stanisławem Kazimierczykiem (1430-1489), Szymonem z Lipnicy (1438-1482), Ładysławem z Gielniowa (1440-1505) i Świętosławem Milczącym (1489). Wszyscy oni umierali w opinii świętości.
“W tym klimacie realizowało się szczególne powołanie Michała Giedroycia i dojrzewała Jego świętość; czerpał z niego natchnienie i równocześnie wywarł na nim niezatarte piętno” – tak pisał w swoim liście na 500-lecie śmierci Bł. Michała Giedroycia Jan Paweł II. Na przykładzie tych świętych widzimy, że przyjaźń może być niezwykle skuteczną drogą do Boga.
Bł. Michał – pomimo kalectwa – mógł ze względu na swoje książęce pochodzenie otrzymać święcenia kapłańskie, chciał jednak pozostać “małym”. Został więc bratem. “(…) jak mnich zamknięty za murami klasztoru był przy Ukrzyżowanym i przy Madonnie. Tak jak strażnik przy sterach. I wiedział, że to ma sens. Bł. Michał Giedroyć Choć pochodził z książęcego rodu, umiał przekreślić wszystkie ziemskie perspektywy, aby oddać się bez reszty tej jednej jedynej” .
Michał pokornie pełnił powierzoną mu w zakonie funkcję zakrystiana. Opiekował się wnętrzem kościoła świętego Marka. Chwalił Boga nieprzerwanie, posłusznie wypełniał wszystkie zlecone mu prace, dzielnie znosił urągania, prześladowania. Prowadził życie bardzo proste i ubogie. A Bóg, widząc uległość jego serca, obdarzył go już za życia darem proroctwa i czynienia cudów.
Bł. Michał był wrażliwy na ludzkie cierpienie. Ludzie, rozpoznając w nim “przyjaciela Boga”, błagali go o modlitwę wstawienniczą. On zaś wypraszał im w chwilach trosk i zmartwień cudowne łaski u Boga.
“Chowajcie prawdziwą miłość, abyście w Bogu, który miłością jest, mieszkali”. Tymi słowami Michał Giedroyć żegnał się ze swoimi braćmi.
Michał zmarł w klasztorze krakowskim 4 maja 1485 roku Jego grób i relikwie znajdują się w kościele św. Marka w Krakowie w sąsiedztwie ołtarza głównego.
Zakon marków przestał ostatecznie istnieć w XIX w. Jednakże kult bł. Michała Giedroycia nie wygasł. Do jego odnowienia przyczynił się wieloletni rektor kościoła św. Marka ks. prof. Wacław Świerzawski, późniejszy biskup sandomierski (zmarły 7 października 2017 roku). Założone przez niego w roku 1990 Zgromadzenie Sióstr Jadwiżanek Wawelskich (Zgromadzenie Sióstr św. Jadwigi Królowej Służebnic Chrystusa Obecnego), mające przy kościele św. Marka i przy grobie bł. Michała swój dom macierzysty, przejęło od Zakonu Kanoników Regularnych charakterystyczny biały habit ze znakiem czerwonego serca z krzyżem. Bł. Michał Giedroyć, służący pokornie tajemnicy Eucharystii jest, obok św. Jadwigi Królowej, szczególnym patronem Sióstr. Ich charyzmatem jest wprowadzanie poszukujących w tajemnicę Chrystusa obecnego w liturgii. Czynią to w kilku ośrodkach katechumenalnych w Polsce, przygotowując dorosłych do przyjęcia sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego.
Źródło: diecezja.pl, ekai.pl, oraz https://www.vaticannews.va/pl/watykan/news/2018-11/papiez-zatwierdzil-kult-bl-michala-giedroyca.html
http://www.vilnensis.lt/popiezius-patvirtino-mykola-giedraiti-palaimintuoju/
Dodaj komentarz