W dniu 13 września wraz z ks. Andrzejem Wójcikiem, rektorem kościoła św. Marka w Krakowie oraz kustoszem grobu bł. Michała Giedroycia, udałyśmy się na uroczystość wprowadzenia jego relikwii oraz poświęcenia ołtarza ku jego czci w kościele franciszkanów w Wilnie . Ponieważ droga samochodem to 12 h jazdy, zatrzymałyśmy się na noc u zaprzyjaźnionych już z nami, niesamowitych sióstr karmelitanek bosych w Ełku. 14 września, w święto Podwyższenia Krzyża Świętego, uczestniczyliśmy w uroczystej Mszy świętej sprawowanej w Karmelu, wraz z siostrami oraz zaprzyjaźnionym środowiskiem. Po niej była okazja do spotkania z siostrami karmelitankami i wzajemnego dzielenia się wiarą. Przed południem udałyśmy się z Ełku przez Troki (oddalone kilkanaście kilometrów od Wilna) do Wilna. W samych Trokach popatrzyłyśmy tylko z daleka na monumentalny zamek, odwiedziliśmy Matkę Bożą Trocką. Mieliśmy też okazję zobaczyć ulicę Karaimską, zamieszkiwaną długie wieki przez karaimów, wraz z ich świątynią. Samą zaś wizytę w Wilnie rozpoczęliśmy, oczywiście, nawiedzeniem Matki Bożej Ostrobramskiej, ale także chorych rodziców naszej s. Anny, pochodzącej z Wilna. Nazajutrz, 15 września, w święto patronalne naszej Wspólnoty (Matki Bożej Bolesnej), które w tym roku wypadło w niedzielę, udałyśmy się do kościoła franciszkanów, by uczestniczyć w uroczystościach Michałowych.
Minął prawie rok odkąd papież wydał dekret mianujący Michała, pochodzącego z rodu litewskich kniaziów, błogosławionym. W czerwcu, jak pamiętamy, uroczystości dziękczynne odbyły się w Krakowie (gdzie znajduje się grób bł. Michała) i w litewskich Widzieniszkach, gdzie przez wieki nieprzerwanie trwał jego kult.
Przy okazji beatyfikacji ojcowie franciszkanie z Wilna poprosili „Kraków” o relikwie bł. Michała i zaplanowali, że jeden z ołtarzy w ich wileńskim kościele będzie przeznaczony właśnie dla niego. Tylko gwoli przypomnienia dodam, że dosłownie obok nowego ołtarza bł. Michała znajduje się ołtarz poświęcony św. Jadwidze Królowej wraz z jej relikwiami. Więc dwoje naszych Patronów „mieszka” we franciszkańskim kościele i oręduje za mieszkańcami Litwy.
Razem z metropolitą wileńskim abp. Gintarasem Grušasem Mszę św. celebrowali pracujący w Wilnie franciszkanie (z ojcem Markiem Dettlaffem – bardzo zasłużonym dla całej sprawy oraz franciszkanie reprezentujący władze zakonu i prowincji gdańskiej, z wikariuszem generalnym franciszkanów z Rzymu o. Jan Maciejowskim na czele.
Na uroczystość przybyli też kapłani z Polski oraz ks. Paweł Giedroyć z Białorusi, który umieścił relikwie w ołtarzu. Z właściwym sobie poczuciem humoru skomentował potem to wydarzenie, mówiąc: „Uporządkowałem wreszcie sprawy rodzinne”. O wstawiennictwo bł. Michała w sprawach renowacji świątyni modlił się także proboszcz kościoła św. Rafała Archanioła w Wilnie – ks. Mirosław Grabowski.
W niedzielnej uroczystości uczestniczyłyśmy również my – siostry jadwiżanki z Krakowa. Trzeba przyznać, że w ostatnich latach często odwiedzamy Wilno, kościół i klasztor franciszkanów. W ubiegłych latach w klasztorze franciszkańskim prowadziłyśmy rekolekcje na temat życia i duchowości zarówno św. Jadwigi Królowej, jak i bł. Michała Giedroycia.
Papież Franciszek nazwał Michała Giedroycia przykładem pokory i ewangelicznej miłości i wyraził nadzieję, że kult błogosławionego zachęci Polaków i Litwinów do wzmacniania wspólnych więzi. Przykładem tej wspólnoty było liturgiczne litewsko-polskie zgromadzenie modlących się za wstawiennictwem bł. Michała, który wyprasza i będzie nadal wypraszał łaski ewangelicznego spotkania w wierze dla nas wszystkich.
W drodze powrotnej do Krakowa zajechaliśmy jeszcze do Pięknej Różanostockiej Maryi i by się nisko pokłonić naszemu Panu w Sokółce. Poniżej zamieszczamy galerię zdjęć z wyjazdu do Wilna i z samych uroczystości. Zdjęcia są naszego autorstwa oraz p. Jerzego Karpowicza.
Dodaj komentarz