Miesiąc maj w Polsce jest tak bardzo Maryjny. Nie tylko chcemy, by Maryję chwaliły łąki umajone – jak głosi nasza piękna ludowa pieśń – ale by nasze usta i wdzięczne serca czciły Maryję, uciekając się do Jej wstawiennictwa.
Biskupi w Polsce prosili, by wspólnoty zakonne modliły się codziennie na różańcu w intencji ustania epidemii koronawirusa. Odpowiadamy na tę prośbę modląc się za wszystkich chorych, za służbę medyczną, za przebywających w kwarantannach, za doświadczających lęków o przyszłość itp.
W naszym ogródku nie ma co prawda figury Maryi, ale jest jest Jej wizerunek w płaskorzeźbie, umieszczonej na brzozie. Można przechodząc mimo naszego Domu usłyszeć śpiew Litanii loretańskiej lub modlitwę przy wizerunku Maryi wraz z naszym niezwykłym sąsiadem Dawidem, który w szczerości swego wrażliwego serca modli się o ustanie epidemii.
Dodaj komentarz