12 lutego, w nielicznym gronie sióstr, wybrałyśmy się na małą pielgrzymkę. Celem było sanktuarium św. Jana Marii Vianney’a w Mzykach leżące niedaleko Częstochowy (jak się można spodziewać, zaczęłyśmy od spojrzenia w oczy Matce Jasnogórskiej). W Muzeum 600-lecia Jasnej Góry mogłyśmy zobaczyć nie tylko sukienki podarowane Jasnogórskiej Królowej Polski ale także zespół zabytkowych instrumentów muzycznych używanych przez członków jasnogórskiej kapeli muzycznej założonej tu w drugiej połowie XVI w., o których opowiedziała nam Magdalena.
W Mzykach przywitał nas proboszcz tamtejszej parafii i kustosz miejsca, ks. Wojciech Torchalski. Opowiedział historię kościoła, wyjaśnił symbolikę fresków na ścianach oraz zaprowadził nas do miejsca szczególnego – stylizowanej izby, która miałaby oddać klimat pomieszczenia plebanii w Ars za czasów świętego. Mogłyśmy też uczcić relikwie świętego Jana Mari.
Więcej:
https://parafiagniazdow.pl/historia-sanktuarium/
W drodze powrotnej z Częstochowy, wyłoniła się nam wieża kościoła św. Andrzeja w Olkuszu i dość spontanicznie skręciłyśmy w celu zwiedzenia go. Okazało się, że jest on jednym z kościołów jubileuszowych. Kościół jest zjawiskowy. Zachęcamy do zerknięcia na stronę parafii, gdzie znaleźć można szczegółowy opis historii tego miejsca oraz galerię ze zdjęciami: https://www.bazylika.pl/
