Ksiądz Biskup Wacław Józef Świerzawski
Życiorys (1927-2017)
Bp Wacław Józef Świerzawski urodził się 14 maja 1927 roku na Kresach w Złoczowie (archidiecezja lwowska). Na tajnych kompletach ukończył liceum humanistyczne (maturę zdał w 1944 roku). W latach 1944-1949 był alumnem Wyższego Seminarium Duchownego we Lwowie. 11 grudnia 1949 roku otrzymał święcenia kapłańskie w Kalwarii Zebrzydowskiej (dokąd przeniesione zostało Lwowskie Seminarium). [showhide more_text=”Pokaż więcej” less_text=”Pokaż mniej” type=”pierwszy”]
Był wikariuszem i katechetą w Nysie na Ziemiach Zachodnich (lata 1949-1950) i w Cieszanowie na Kresach Wschodnich (1950-1952). Jako student Uniwersytetu Warszawskiego był kapelanem sióstr dominikanek-misjonarek w Zielonce koło Warszawy (1952-1957), a w latach 1957-1965 duszpasterzem akademickim w kolegiacie św. Anny w Krakowie. W 1950 roku uzyskał na Uniwersytecie Jagiellońskim magisterium z teologii, w Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie z prawa kanonicznego (1954) oraz po trzyletnich studiach na Papieskim Ateneum S. Anselmo w Rzymie doktorat z teologii liturgii (1968).
Od 1957 roku Ks. Biskup związany był z Papieskim Wydziałem Teologicznym w Krakowie, przekształconym później w Papieską Akademię Teologiczną, na której habilitował się w 1975 roku (specjalność: teologia liturgii, teologia duchowości). Od roku 1968 był organizatorem i dyrektorem (1968-1998) pierwszego w Polsce Instytutu Liturgicznego. Przez pół roku (1978) odwiedzał naukowe i duszpasterskie ośrodki liturgiczne Stanów Zjednoczonych. Tytuł profesora zwyczajnego otrzymał w 1987 roku. W latach 1988-1992 był rektorem Akademii. Jako przewodniczący (1972-1979) Komisji dla spraw Kultu Bożego Synodu Krakowskiego, został w roku 1975 powołany na członka Komisji Episkopatu Polski ds. Realizacji Uchwał Soboru Watykańskiego II. Od roku 1980 jest członkiem Komisji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Episkopatu Polski; w latach 1994-2001 był jej przewodniczącym. W latach 1994-2001 był także członkiem Komisji Episkopatu ds. Duszpasterstwa Ogólnego i członkiem Rady Naukowej Episkopatu Polski (1997-2001). Od roku 1994 wchodzi w skład watykańskiej Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów.
Ksiądz Biskup jest wieloletnim rekolekcjonistą i kierownikiem duchowym. W latach 1968-1992 był związany z kościołem Św. Marka Ewangelisty w Krakowie (w latach 1969-1988 jako rektor tego kościoła). Stworzył w nim ośrodek duszpasterstwa liturgicznego i duszpasterstwa akademickiego, zorganizował w nim także katechumenat (przygotowywanie dorosłych do sakramentów chrześcijańskiej inicjacji). Równolegle przy Instytucie Liturgicznym otworzył Studium Katechumenalne dla kształcenia katechistów do pracy w katechumenacie (1991).
Ksiądz Biskup jest założycielem instytutów świeckich – Wspólnoty Przenajświętszej Trójcy (1956), Wspólnoty Chrystusa Kapłana, Proroka i Króla (1971) oraz Wspólnoty Kapłanów Chrystusa Paschalnego (2001). Powołał do istnienia naszą Wspólnotę – Zgromadzenie Sióstr Świętej Jadwigi Królowej Służebnic Chrystusa Obecnego (1990) oraz Sodalicję św. Jadwigi Królowej (1996) – dla szerzenia duchowości św. Jadwigi i katolickiej formacji ludzi kultury i młodzieży.
Jest autorem 79 książek (Katalog Wydawnictwa Diecezjalnego Sandomierz), redaktorem 8-tomowego Podręcznika liturgiki ogólnej i szczegółowej „Mysterium Christi” oraz autorem ponad 1600 artykułów naukowych i popularnonaukowych z dziedziny teologii liturgii i duchowości, drukowanych w czasopismach polskich i zagranicznych (Polska Bibliografia Liturgiczna). Jest promotorem licznych prac magisterskich, licencjackich i doktorskich i członkiem towarzystw naukowych w kraju i za granicą.
Sakrę biskupią Ksiądz Biskup otrzymał 28 kwietnia 1992 roku – w latach 1992-2002 był ordynariuszem diecezji sandomierskiej. Ostatnie lata życia spędził w Zawichoście, w Domu Modlitwy i Nowicjatu naszej Wspólnoty.
Zmarł w święto Matki Bożej Różańcowej 7 października 2017 roku w wieku 90 lat.
[/showhide]
Nasz Ojciec – założyciel wspólnot życia konsekrowanego i innych dzieł
Nie wszyscy wiedzą, że Ksiądz Biskup Wacław Świerzawski jest założycielem trzech wspólnot życia konsekrowanego… Dwie z nich zostały pomyślane jako instytuty świeckie, trzecia jako zgromadzenie zakonne. Wszystkie trzy są w tej chwili na etapie „stowarzyszenia publicznego wiernych”. Pierwsza, o nazwie Wspólnota Przenajświętszej Trójcy, założona w roku 1956, otrzymała kościelną osobowość prawną w diecezji łódzkiej, druga, zwana Wspólnotą Chrystusa Kapłana, Proroka i Króla, została założona w roku 1971 i podobnie jak trzecia wspólnota, Zgromadzenie Sióstr Świętej Jadwigi Królowej Służebnic Chrystusa Obecnego, które Ksiądz Biskup (wtedy jeszcze nie biskup) założył w roku 1990, została zarejestrowania w archidiecezji krakowskiej.
Każdy z etapów życia Księdza – wytyczanych po prostu przez chronologię miejsc, w których żył i pracował – był kolejnym ogniwem dojrzewania i działania jego założycielskiego charyzmatu. [showhide more_text=”Pokaż więcej” less_text=”Pokaż mniej” type=”drugi”]
Najpierw Ks. Wacław Świerzawski odkrył wagę duszpasterstwa indywidualnego poprzez opiekę nad Sodalicją Mariańską. Był wtedy jeszcze klerykiem, potem diakonem i w końcu prezbiterem. To był czas jego pobytu i posługi w Nysie.
Następnie został przez Ks. Arcybiskupa Baziaka skierowany do Lasek na stanowisko kapelana przy zakładzie dla niewidomych prowadzonym przez Siostry Franciszkanki Służebnice Krzyża. Tu spotkał sługę Bożą Matkę Czacką i całe środowisko zbudowane przez sługę Bożego ks. Władysława Korniłowicza, oraz legendarne „ósemki” (założona przez Marię Okońską i sługę Bożego Stefana Kardynała Wyszyńskiego wspólnota – która dziś nosi nazwę „Pomocnice Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła”). W Laskach nasz Ojciec nie tylko spotkał wspólnotę zakonną, ale zapoznał się również z ideą życia konsekrowanego w świecie. Całkowite oddanie się Bogu a równocześnie pozostawanie w świecie, życie w zwyczajnych warunkach rodzinnych, zawodowych, społecznych – ta forma życia konsekrowanego go zafascynowała…
Po tym czasie został przeniesiony do Cieszanowa. W tej małej miejscowości przeżył kryzys, związany z pytaniami o wiarę w obecność Chrystusa w Eucharystii, który zakończył się dla niego głębokim odkryciem Liturgii i fascynacją mistyką sakramentalną. Był to początek wątku drążonego potem przez całe życie: Obecny z ołtarza przemieszcza się do ludzkiego wnętrza i wciąż pragnie tam przychodzić – więc cały wysiłek nawiązania z Nim kontaktu, jednoczenia się z Nim, powinien być w tę stronę skierowany: ku własnemu wnętrzu. Po tych wydarzeniach duchowość eucharystyczna stała się jednym z głównych nurtów jego duchowości. Stała się ona potem również źródłem duchowości założonych przez Ks. Świerzawskiego instytutów świeckich.
Po pobycie w Cieszanowie Ks. Świerzawski został skierowany na studia z prawa kanonicznego na Uniwersytecie Warszawskim i do posługi kapelańskiej u sióstr Dominikanek Misjonarek (założonych przez o. Jacka Woronieckiego OP) w Zielonce koło Warszawy (były to lata 1952-1957). Pobyt w Zielonce okazał się dla niego ważny. Przede wszystkim odświeżył kontakty z Laskami: z Matką Czacką, z ks. Aleksandrem Fedorowiczem, ale przede wszystkim z „ósemkami”.
Pobyt w Zielonce miał ułatwić Księdzu studia prawa kanonicznego, bardzo odległe od jego pasji poznawczej. Przeciwwagą były dla niego więzy z Laskami, gdzie poznawał nowych ludzi: tam spotkał ks. Aleksandra Fedorowicza, ks. Tadeusza Fedorowicza, Jerzego Zawieyskiego, Antoniego Marylskiego (późniejszego księdza), a przede wszystkim Prymasa Wyszyńskiego, który wiedział o jego kontaktach z „ósemkami”. W Laskach zderzył się też z duchowością tego miejsca: z duchem ubóstwa św. Franciszka, ze św. Benedyktem i modlitwą liturgiczną oraz z teologicznym myśleniem św. Tomasza z Akwinu, co wycisnęło trwały ślad na jego kapłańskiej osobowości. W Laskach poznawał także piękno sprawowanej Liturgii.
Z Zielonki dojeżdżał do Warszawy na zajęcia uniwersyteckie. W stolicy zetknął się z drugim znaczącym środowiskiem: z duszpasterstwem akademickim w kościele św. Anny, gdzie włączył się również do pracy duszpasterskiej – wygłaszał cykle konferencji z zakresu życia wewnętrznego. Kościół św. Anny w Warszawie był środowiskiem, w którym spotykała się również ze sobą regularnie wspólnota braterska współpracujących ze sobą kapłanów. Byli wśród nich: ks. Zbigniew Kamiński, ks. Kazimierz Romaniuk, ks. Zbigniew Kraszewski, ks. Bogusław Inlender, ks. Bogdan Jankowski (później o. Augustyn OSB), ks. Tadeusz Seger, ks. Wojciech Tabaczyński, ks. Jan Twardowski, ks. Tadeusz Kozłowski, wreszcie ks. Andrzej Luft. Było to środowisko księży szukających autentycznej, żywej duchowości kapłana diecezjalnego. Tworzyli prawdziwą, choć nieformalną, wspólnotę kapłańską. Niektóre przyjazne więzy przetrwały próbę półwiecza – a pamięć tych spotkań towarzyszyła księdzu Świerzawskiemu przez wszystkie dalsze lata życia, wraz z coraz głębszym przekonaniem o konieczności tworzenia takich wspólnot kapłanów diecezjalnych.
Podczas studiów z prawa kanonicznego Ksiądz… „czytał pod ławką mistyków hiszpańskich” i wchłaniał coraz bardziej teologię życia wewnętrznego. Natknął się również wtedy na wydaną w 1953 roku Politykę Arystotelesa. To było, jak to sam określił, „uderzenie we wszystkie przygotowane klocki, które pod tym wstrząsem ułożyły się w syntezę”. Polityka Arystotelesa uzupełniła w sposób istotny lukę, jaką dostrzegał w mistyce Jana od Krzyża i Teresy Wielkiej: to, czego mu brakowało (czuł niedosyt) w indywidualistycznej mistyce tych porywających przecież tekstów, znalazło dopełnienie w wizji roztaczanej przez wielkiego myśliciela starożytności. Już nie „Bóg i ja”, lecz „Bóg i my”, „Bóg i wspólnota”. Ksiądz Świerzawski odkrył, że „korelatem Boga jest wspólnota” (wiele razy to potem powtarzał). Ta prawda stała się potem główną tezą Soboru Watykańskiego II i znalazła wyraz zwłaszcza w dwu kluczowych konstytucjach, Sacrosanctum Concilium i Lumen gentium. Ks. Świerzawski rozumiał coraz bardziej, że natura Liturgii domaga się po prostu jej wspólnotowego sprawowania.
Powstanie Wspólnoty Przenajświętszej Trójcy
W sposób naturalny zaczęła się z zielonkowskiej wspólnoty eucharystycznej wyłaniać wspólnota życia konsekrowanego. Idea instytutów świeckich, które zostały powołane do istnienia przez Kościół zaledwie pięć lat przed przybyciem księdza Świerzawskiego do Zielonki, była jeszcze zbyt mało znana. Wreszcie ukazał się dokument Provida Mater Ecclesia, erygujący 2 lutego 1947 roku instytuty świeckie. Formacja trzech mieszkanek Zielonki trwała przez cały czas pobytu Księdza w tej miejscowości. Patronat Trójcy Przenajświętszej jawił się jako prosta konsekwencja fascynacji Liturgią: to Ojciec posyła Syna w Duchu a Syn prowadzi Kościół w Duchu Świętym do Ojca. Pośredniczą w tym kapłani, bez nich misterium Chrystusa i Kościoła uobecniane w Liturgii istnieć nie może. Stąd oczywista konieczność: trzeba otoczyć życie kapłanów nieustanną modlitwą i ofiarą. Taki cel szczegółowy dał tworzonej wspólnocie ksiądz Świerzawski. Gdy wyjeżdżał z Zielonki, skierowany przez Księdza Arcybiskupa Baziaka do pracy duszpasterskiej w Krakowie, dwie panie złożyły na jego ręce pierwsze śluby. Było to 29 września 1956 roku. W ten sposób zaczęły się dzieje Wspólnoty Przenajświętszej Trójcy.
Duszpasterz w kościele św. Anny w Krakowie (1957 – 1965)
W Krakowie został ksiądz Świerzawski skierowany – jako duszpasterz akademicki – do kościoła św. Anny. Młodzież akademicka gromadziła się wokół nowego duszpasterza w niedziele („Msza studencka”) i w czwartki, kiedy po wieczornej Mszy świętej głosił konferencję. To była stała grupa. Budował z niej wspólnotę – przez dni skupienia, rekolekcje zamknięte, obozy wędrowne, spotkania „andrzejkowe”, „sylwestrowe”.
Studia liturgiczne w Rzymie
W marcu 1965 roku ksiądz Świerzawski z woli Metropolity Krakowskiego Księdza Kardynała Wojtyły wyjechał na studia liturgiczne do benedyktyńskiej Szkoły Św. Anzelma w Rzymie. Podczas trzyletniego pobytu w Wiecznym Mieście (1965-1968 – doktorat z teologii liturgii) wpłynął na pogłębienie rozumienia dotychczasowych wątków duszpasterskich Ks. Świerzawskiego. Przyglądał się on instytutom świeckim na Zachodzie. Ich sytuacja, kształt i styl były nieporównywalne z naszymi warunkami. Mogły się one rozwijać i działać bez przeszkód, dyskrecja miała wymiar jedynie religijny i apostolski. Dotarł też do kilku znaczących dla instytutów świeckich postaci, m. in. do niewidomego o. Josepha-Marie Perrin OP i o. Jacquesa Loewa (obydwu odszukał w Marsylii), do Giuseppe Lazzatiego (którego odwiedził w Mediolanie) oraz do o. Jean Beyera SJ (poznał go w Rzymie). Przywiózł potem do Polski niektóre ich pisma dotyczące życia konsekrowanego w świecie. Ale najważniejsze inspiracje przyszły od kończącego się właśnie Soboru Watykańskiego II. Będąc w Rzymie, patrzył ksiądz Świerzawski z bliska na to wydarzenie i pilnie je studiował, śledząc zwłaszcza to, co go najbardziej interesowało: odnawianą wizję Kościoła. Sobór potwierdził jego intuicje dotyczące Liturgii i Kościoła jako wspólnoty – oraz roli sakramentów, zwłaszcza sakramentów inicjacji, w budowaniu tej wspólnoty. Między innymi jedno stało się dla niego jako dla kapłana-liturgisty sprawą szczególnie istotną: życie chrześcijańskie, a tym bardziej życie konsekrowane, powinno być przeniknięte dynamiką apostolskiego posłannictwa Chrystusa, włączone w tria munera Christi – przez udział w Jego misji nauczycielskiej-prorockiej, w funkcji ofiarniczej-kapłańskiej i w pasterskiej trosce o wszystkich ludzi.
Instytut Liturgiczny
Zaraz po powrocie do Krakowa (w ostatnich dniach września 1968 roku) otrzymał ksiądz Świerzawski od Księdza Kardynała Wojtyły nowe zadanie: stworzenia Instytutu Liturgicznego w ramach pracującego nieformalnie Wydziału Teologicznego. Wiedząc, że taka naukowo-dydaktyczna instytucja nie może funkcjonować bez świątyni, w której byłaby sprawowana żywa Liturgia, poprosił o przydział jakiegoś rektoralnego kościoła. Z trzech proponowanych mu kościołów wybrał kościół św. Marka Ewangelisty. Kościół urzekł go pięknem średniowiecznej architektury. Wiedział też, że przy tym kościele żył i pracował przemilczany polski pionier ruchu odnowy liturgicznej, ks. Michał Kordel (1892 ‑ 1936). Ks. Świerzawski chciał wejść w jego dziedzictwo. W tym też miejscu natknął się na ślady Białych Augustianów i dla posługi Obecnemu w Liturgii powołał nasz zakon, który przyodział w ich habit.
Wspólnota Chrystusa Kapłana, Proroka i Króla
Zajęty organizowaniem Instytutu Liturgicznego i duszpasterstwa w kościele św. Marka, ze Wspólnotą Trójcy Przenajświętszej spotykał się Ks. Świerzawski w taki sposób jak poprzednio (prowadził dni skupienia, rekolekcje zamknięte, kierownictwo w konfesjonale). Nowe przemyślenia dotyczące życia konsekrowanego w świecie sformułował Ksiądz ostatecznie w dwa lata później, w grudniu 1970 roku, i już w styczniu 1971 roku powołał do istnienia drugą Wspólnotę (której zalążek stanowiły dwie osoby z pierwszej Wspólnoty). Jej nazwa – Wspólnota Chrystusa Kapłana, Proroka i Króla – odzwierciedlająca wielość zadań laikatu, nawiązywała do tak określonych przez Sobór trzech funkcji Chrystusa. Ks. Świerzawski związał tę nową Wspólnotę z patronatem św. Augustyna, dając jej jako dewizę jego znane powiedzenie: dilige et fac quod vis, „miłuj i czyń co chcesz”. Aby podkreślić ową jedność w różnorodności, członkinie Wspólnoty miały składać śluby trzech rad ewangelicznych i przyrzeczenie określonej przez siebie czwartej rady, odczytanej jako własne powołanie.
Duszpasterstwo
Lata siedemdziesiąte to nowy rozdział w życiu ks. Świerzawskiego, będącego rektorem kościoła św. Marka: to lata dynamicznego rozwoju Instytutu Liturgicznego, poważny remont kościoła i budowanie w nim żywej wspólnoty gromadzącej się przy stole Eucharystii, złożonej z młodzieży akademickiej, pracowników naukowych i innych osób tworzących „parafię personalną”. Ksiądz włączył się również w dzieło synodu Archidiecezji Krakowskiej, podjął remont i rozbudowę Domu Księży Emerytów (dzisiejszy Dom Księży Profesorów UPJP II) i prowadził intensywną pracę naukowo–dydaktyczną. Przede wszystkim jednak podejmował posługę duszpasterską: głosił rekolekcje i katechezy (głównie dla wspólnoty świętomarkowej, ale także dla kapłanów, kleryków, osób konsekrowanych, dla studentów i pracowników nauki), odprawiał msze, głosił homilie. Tak powstały cykle katechez biblijnych i mystagogicznych. Podejmował także przez wszystkie te lata regularną posługę w konfesjonale.
Bractwo św. Zofii
Poznając w różnych warstwach swój kościół Ks. Świerzawski zorientował się, że istniało przy nim, erygowane w 1410 roku przez zakon marków, Bractwo św. Zofii. Jego działalność została przerwana przez wybuch II wojny światowej. Ksiądz Świerzawski postanowił je reaktywować dla potrzeb duszpasterstwa liturgicznego, zwłaszcza dla tworzenia żywej wspólnoty eucharystycznej, mającej być środowiskiem przygotowywania katechumenów do sakramentów chrześcijańskiej inicjacji. Zebrał wszystkie pamiątki będące własnością Bractwa (rozproszone po różnych zakamarkach świątyni) i zatroszczył się o przygotowanie odnowionego statutu wspólnoty. Nowi członkowie wpisali się do „księgi członków” w roku 1989, dokładnie po pięćdziesięciu latach od przyjęcia ostatnich członków – dokonało się to w obecności ks. prof. Bolesława Przybyszewskiego, który w 1939 r. był członkiem Bractwa. Poprzez to żywe ogniwo uratowana została ciągłość tradycji „Bractwa św. Zofii czyli Mądrości Bożej”.
Spotkanie z bł. Michałem Giedroyciem
Jednym z odkryć ks. Świerzawskiego w kościele św. Marka był przetrwały przez blisko pięć wieków (choć już całkowicie przysypany kurzem) kult bł. Michała Giedroycia, którego grobowiec umieszczony jest w prezbiterium kościoła. Ksiądz Świerzawski ocalił jego kult od zapomnienia, zaczął przygotowywać drogę do procesu kanonizacyjnego, między innymi przez uroczyste (z udziałem Prymasa Polski i Episkopatu) obchody 500-lecia jego śmierci (4 maja 1985 roku), zaś Wspólnocie Chrystusa Kapłana, Proroka i Króla (a potem także wspólnocie jadwiżańskiej) dał go za patrona. Wydobył szczególnie takie rysy jego duchowości, które stały się prawdziwym światłem i inspiracją: umiłowanie modlitwy u stóp Ukrzyżowanego, maryjność, pokorę i wielką cierpliwość; bł. Michał – uczył i uczy nas nadal czynić „rzeczy małe w wielki sposób”. Warto też dodać, że w tym czasie jedna z empor kościoła św. Marka stała się dla Wspólnoty krakowskiego instytutu Chrystusa Kapłana, Proroka i Króla miejscem modlitw, spotkań i dni skupienia, składania i odnawiania przyrzeczeń oraz ślubów.
Sytuacja obu założonych wspólnot życia konsekrowanego w świecie nasunęła ks. Świerzawskiemu myśl, by utworzyć zakon habitowy, który by dawał instytutom świeckim oparcie duchowe, wspierał ich troskę o powołania, użyczał swych pomieszczeń na spotkania, dni skupienia i rekolekcje, przechowywał ich dokumentację i archiwalia, zachowując dyskrecję.
Zgromadzenie Sióstr Świętej Jadwigi Królowej Służebnic Chrystusa Obecnego – jak powstało?
I tu znowu splot wydarzeń naprowadził Księdza na trop Bożych zamiarów. Z początkiem 1982 roku ks. Świerzawski, jako członek Komisji Episkopatu Polski do Spraw Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego, otrzymał z sekretariatu Komisji do adiustacji przekład Obrzędów chrztu dorosłych – po wnikliwym przestudiowaniu tekstu i porównaniu go z editio typica przekazał swoje uwagi i interwencje, które zostały uwzględnione w polskim wydaniu Ordo initiationis christianae adultorum (rok wyd.1988).
Ks. Świerzawski, zapoznawszy się z bogactwem odnowionych obrzędów chrześcijańskiego wtajemniczenia dorosłych, poświęcił im jeden z rocznych cykli swych katechez mystagogicznych głoszonych w kościele św. Marka. Na wzrost zasianego ziarna nie trzeba było długo czekać.
Katechumenat
„Obrzędy chrztu dorosłych” wzbudziły w Księdzu żywe zainteresowanie i stały się treścią jego duszpasterskiej posługi. Myśli o założeniu Zgromadzenia zaczęły się w nim łączyć z powierzeniem mu zadania posługi w katechumenacie.
Odnowa religijna poprzez wtajemniczanie w sakramenty jawiła się coraz wyraźniej jako wielka szansa pogłębienia życia sakramentalnego wiernych: zaczęli się zgłaszać katechumeni, a ludzie ze wspólnoty świętomarkowej (w tym również panie z Instytutu) włączyli się w pomoc jako katechiści pomocniczy.
Jedna z przyszłych sióstr, będąc teologiem, współtworzyła razem z kilkoma kapłanami mieszkającymi przy kościele św. Marka team katechistów. W tym czasie Ks. Świerzawski otworzył w Instytucie Liturgicznym dwuletnie Studium Katechumenalne, przygotowujące przyszłych katechistów.
Gdy pod koniec lat osiemdziesiątych widać już było, że kolejne próby znalezienia miejsca na dom zakonny kończą się z różnych powodów niepowodzeniem, zaadaptował dla nowo rodzącej się Wspólnoty zakonnej strych nad przylegającą do kościoła św. Marka kamienicą, w której od XIV do XIX wieku mieścił się klasztor nie istniejącego już dziś zakonu białych augustianów, zwanych markami. W tym symbolicznym miejscu miały niebawem rozpocząć życie zakonne pierwsze siostry jadwiżanki. I to miejsce jest Domem Macierzystym sióstr jadwiżanek.
Kolejne wydarzenie zaważyło mocno na życiu przyszłej Wspólnoty jadwiżańskiej: ks. Świerzawski został wybrany rektorem Papieskiej Akademii Teologicznej, co skonfrontowało go nagle z Patronką Akademii, świętą (wówczas jeszcze błogosławioną) Jadwigą Królową. Odświeżyło się w nim wtedy przeżycie wydarzenia beatyfikacji, najpierw owej beatificatio aequipollens, kiedy Ojciec Święty, kończąc Synod Krakowski, odprawił 8 czerwca 1979 roku Mszę świętą z użyciem formularza o Królowej Jadwidze, a następnie, 5 czerwca 1987 roku, cichej, zamkniętej uroczystości przeniesienia Jej relikwii do ołtarza Czarnego Krucyfiksu – ksiądz Świerzawski był świadkiem obu tych wydarzeń.
Spotkanie ze św. Jadwigą Królową
Jak to się stało, że Królową Jadwigę obrał za patronkę przygotowywanego do posługi w katechumenacie Zgromadzenia? Sam tak o tym pisał we wstępie do swojej książki pt. Święta Jadwiga Królowa. «Zachował ją Bóg dla naszych czasów»: „Niespodziewany wybór na stanowisko rektora Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie zetknął mnie z Królową w całkiem nowych okolicznościach: pierwszego września 1988 roku stanąłem wobec Fundatorki Wydziału Teologicznego i jego Patronki, biorąc odpowiedzialność za jej dzieło. Od tego momentu rozpoczęła się żywa interakcja, która trwa do dziś”. Podobnie jak wcześniej spotkanie z Michałem Giedroyciem, tak teraz spotkanie z Królową Jadwigą było dla ks. Świerzawskiego doświadczeniem jej bliskości w tajemnicy świętych obcowania. Tak o tym dalej wspomina:
„Już podczas pierwszego roku akademickiego, w związku ze zbliżającymi się rocznicami, zbliżyłem się do Jadwigi jako do postaci historycznej. (…) Był to równocześnie czas, kiedy tworzyłem Zgromadzenie Sióstr Służebnic Chrystusa Obecnego, przygotowywane od kilku lat dla posługi w katechumenacie, dla przekazu wiary ludziom dorosłym nie ochrzczonym metodą sakramentalnej inicjacji. Już jesienią 1989 roku zdecydowałem o związaniu Zgromadzenia z patronatem Królowej Jadwigi, dostrzegając niezwykłą płodność jej charyzmatu zarówno dla duchowego rozwoju sióstr, jak i – poprzez symbol chrztu Litwy – dla ich apostolskiej posługi w Kościele”.
Za dewizę dał Założyciel nowemu Zgromadzeniu słowa Dilige et fac quod vides, „miłuj i czyń co widzisz”, nawiązując w ten sposób do Reguły św. Augustyna (i do jego Dilige et fac quod vis, „miłuj i czyń co chcesz”), którą położył u podstaw zakonnych Konstytucji, oraz do słów, które według tradycji wypowiedział Ukrzyżowany do Królowej Jadwigi: Fac quod vides, „czyń co widzisz”. Ale w centrum duchowości Zgromadzenia jest Obecny. Aby nie było nieporozumień: to zawsze Ten, który jest w Eucharystii, Emmanuel, Bóg bliski, Oblubieniec z «Pieśni nad Pieśniami». Dlatego patronat św. Jadwigi Królowej pojawił się w drugiej kolejności – pierwotnie dał Ojciec Założyciel tworzonej przez siebie Wspólnocie tytuł, który w tej chwili jest drugim członem jej pełnej nazwy: Służebnice Chrystusa Obecnego. Zgromadzenie Sióstr Świętej Jadwigi Królowej Służebnic Chrystusa Obecnego powstało 15 września 1990 roku.
Sodalicja św. Jadwigi Królowej
W półtora roku później, 25 marca 1992 r., ks. Świerzawski został powołany do służby biskupiej w diecezji sandomierskiej. Zaowocowało to dwoma akcentami, które Pan Jezus wzmocnił w jego założycielskim charyzmacie. Posługa biskupia jeszcze bardziej uwrażliwiła go na problemy świeckich oraz kapłanów diecezjalnych. Owocem tego były kolejne inicjatywy i działania. Aby charyzmat św. Jadwigi Królowej mógł oddziaływać na świeckich twórców nauki i kultury, na wychowawców, a przede wszystkim na młodzież, Bp Świerzawski powołał do istnienia Sodalicję Świętej Jadwigi Królowej. Pragnął wówczas i cały czas pragnie, by w jej zasięgu znaleźli się ludzie kultury, wychowawcy młodzieży, parafie i świeckie instytucje noszące jej imię, zwłaszcza szkoły i szczepy harcerskie, a także ogniska polonijne w krajach związanych z życiem Królowej – we Francji, na Węgrzech i na Litwie.
Kurs o instytutach świeckich
Zaproszony na Pierwszy Krajowy Kongres Instytutów Świeckich (który odbył się na Jasnej Górze w dniach od 25 do 27 czerwca 1999 roku), Bp Świerzawski poinformował o kursie, pod nazwą Instytuty świeckie (osób świeckich i kapłanów) – nowa forma powołania w Kościele, który zamierzał zorganizować w Sandomierzu w roku akademickim 1999/2000. Celem kursu (prelegentami byli członkowie kilku Instytutów działających w Polsce) było poinformowanie zainteresowanych, zwłaszcza księży i świeckich katechetów, o sensie, dotychczasowych doświadczeniach i perspektywach tej nowej, a tak mało znanej formy życia konsekrowanego.
Instytuty świeckie kapłańskie stanowią istotny punkt odniesienia dla kapłanów diecezjalnych, zwłaszcza poszukujących ewangelicznego radykalizmu lub przeżywających kryzys. W instytutach dla osób świeckich mogą z kolei odnaleźć swoje miejsce ci, którzy pragną łączyć powołanie do życia całkowicie oddanego Bogu z pełnym zaagażowaniem w życie świeckie, zawodowe i społeczne.
Sprawa powołań zawsze leżała Księdzu Biskupowi na sercu (powołań do kapłaństwa i konsekracji), ale także najszerzej rozumianych. Często mawiał, że każdy człowiek powinien odkryć, że Bóg go powołał do istnienia, do zbawienia i do miłości. Mówił: „Całe duszpasterstwo jest w swojej istocie powołaniowe lub żadne”.
Anamnesis
Innym ujęciem tej samej prawdy jest duszpasterstwo liturgiczne, bo tylko poprzez Liturgię dokonać się może głęboka odnowa Kościoła. Tę myśl umieścił Biskup Sandomierski jako stałe motto Anamnesis, stworzonego przez siebie pisma Komisji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów: „Najpilniejszym zadaniem [zawsze najpilniejszym!] jest formacja biblijna i liturgiczna ludu Bożego, pasterzy i wiernych”.
Wspólnota Kapłanów Chrystusa Paschalnego
Ksiądz Biskup, zanim po dziesięciu latach pasterzowania (1992 – 2002) zakończył w Sandomierzu posługę biskupią i przeszedł na emeryturę, powołał do istnienia od dawna upragnioną wspólnotę kapłańską.
Wspólnota Kapłanów Chrystusa Paschalnego, powstała 8 grudnia 2001 r. jako kleryckie stowarzyszenie publiczne zmierzające do przekształcenia się w instytut świecki. Służy formacji kapłanów diecezjalnych, rozwijaniu ich sakramentalnego braterstwa, pogłębianiu gorliwości apostolskiej oraz komunii z własnym Biskupem i z całym Kościołem. Członkowie Wspólnoty otaczają modlitewną i pasterską troską kapłanów, osoby konsekrowane i powołanych do kapłaństwa oraz życia konsekrowanego.
Ośrodek Formacji Liturgicznej w Zawichoście
Kiedy nasz Ojciec obchodził jubileusz 60-lecia kapłaństwa, uroczyście świętowany w związanym z naszym Domem Zakonnym XIII-wiecznym kościołem św. Jana Chrzciciela w Zawichoście, powołał do istnienia Ośrodek Formacji Liturgicznej. Jego następca, Ks. Biskup Andrzej Dzięga, umieścił go w połączonym z klasztorem świeżo odrestaurowanym domu rekolekcyjnym. Ośrodek ten kontynuuje dzieło posługi liturgii, posługi Obecnemu i Jego spotkaniu z ludźmi.
Tekst na podstawie artykułu s. Danuty Fortuny CHR, opublikowanego w książce Diligis Me? Pasce w 2000 roku.
[/showhide]
Zamysł Założyciela
Odsłaniać obecność Pana. Szczególnym darem otrzymanym przez Zgromadzenie za pośrednictwem Założyciela jest poznanie obecności Chrystusa w liturgii, który mocą swego paschalnego misterium scala i jednoczy wszystko, porywając Kościół w nurt życia Trójcy Przenajświętszej. [showhide more_text=”Pokaż więcej” less_text=”Pokaż mniej” type=”trzeci”]
Zawdzięczamy również Założycielowi odkrycie charyzmatu świętej Jadwigi Królowej, przybliżenie postaci błogosławionego Michała Giedroycia i uwrażliwienie na misję świeckich w Kościele, zwłaszcza świeckich konsekrowanych.
Miłować Kościół. Duchowość przekazana Zgromadzeniu przez Założyciela to umiłowanie liturgii z jej eucharystycznym centrum, miłowanie dynamicznie widzianej jedności Chrystusa‑Głowy i Kościoła‑Ciała w tu i teraz (hodie) spotkania oraz płynąca stąd troska o ciągłe tworzenie żywych wspólnot gromadzących się wokół ołtarza: rodzenie Kościoła w posłuszeństwie Maryjnego «fiat». „Ją za opiekunkę naszej ofiary mieć”.
Być świadkiem misterium. Zgodnie z naszym charyzmatem mamy być „świadkami misterium” i ożywiać wciąż w sobie troskę o wtajemniczanie ludzi w Chrystusowe dzieło uświęcenia i kultu obecne w liturgii.
Siostry mają miłować się wzajemnie i „zdejmując zasłonę z Misterium i kataraktę z oczu” wyrażać miłość w jednomyślności bogatej różnorodnością. I tak iść za Chrystusem w Duchu Świętym do Ojca: z Chrystusem zmartwychwstałym z krzyża zmartwychwstawać w czasie – w niebo wstępować.
[/showhide]
Kilka zdjęć naszego Ojca Założyciela z różnych etapów Jego życia: