Wiarygodna jest tylko Miłość. Być chrześcijaninem to uwierzyć, że Bóg jest Miłością. Bóg, który się objawia i daje siebie. Który jest Drogą, Prawdą i Życiem każdego człowieka.
Chce poznać i przyjąć chrześcijaństwo ten, kto już został przez Boga pociągnięty pierwszym impulsem wiary. I odkrywa od razu, że chcąc poznać Chrystusa poznaje wspólnotę ludzi wierzących. To oni razem z nim gromadzą się w świątyni dla słuchania słowa Bożego i sprawowania obrzędów, a jeden z nich, katechista, spotykając się z nim w cztery oczy, staje się jego przewodnikiem i towarzyszem drogi.
Wtajemniczenie w katechumenacie – instytucji służącej temu poznaniu – polega na stopniowym wprowadzaniu we wspólnotę ludu, którego Bogiem jest Pan. Bóg bliski, Bóg obecny, który zstąpił ku ludziom, by wszystkich pociągnąć ku sobie. Spotkanie z Obecnym, ciągłe spotykanie się z Nim, ma strukturę dialogu, w którym inicjatywę ma Bóg, wzywając człowieka do odpowiedzi.
Katechumeni uczestniczą od początku w tym dialogu, ale nie od razu w pełni. Muszą bowiem przejść przez kolejne cztery okresy wtajemniczenia – są nimi: prekatechumenat, katechumenat ścisły, okres oczyszczenia i oświecenia oraz czas mystagogii – a z jednego okresu do drugiego przechodzą przez stopnie, czyli etapy, przez obrzędy, mające coraz wyraźniejszy zarys dialogu sakramentalnego. Istota tego dialogu jest prosta: Bóg odsłania swoje misterium, a człowiek oczyszcza serce, by je poznać i przyjąć.
Osią i treścią wtajemniczenia jest misterium zbawienia: śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa, który po to przeszedł przez Mękę, abyśmy my z Nim umarli i zmartwychwstali. Ta dialektyka paschalna – umrzeć aby żyć – pojawia się coraz wyraźniej w kolejnych etapach chrześcijańskiego wtajemniczenia.
Metoda wtajemniczania polega na wiązaniu widzialnego znaku i słyszanego słowa z ukrytą w znakach i słowach rzeczywistością. Obrzędy odsłaniają misterium Boga, bo On objawia się przez wydarzenia i słowa będące objaśnieniem wydarzeń. Ale kresem wtajemniczenia w chrześcijaństwo są nie same prawdy wiary i nowy sposób życia, lecz spotkanie z Bogiem żywym, obecnym w Liturgii Kościoła.
Fragment z książki Ks. Bp. W. Świerzawskiego, „Wiara co Ci daje?”, Wydawnictwo Diecezjalne, Sandomierz 1992.
Dodaj komentarz