
Ostatnią częścią Wigilii Paschalnej, którą pragnę omówić, jest Liturgia chrzcielna. Chociaż w większości parafii nie ma przyjęcia sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego: chrztu, bierzmowania i Eucharystii, to wszyscy wierzący ponawiają swoje przyrzeczenia chrzcielne.
W tym jubileuszowym roku przyjęcia chrztu przez Polskę, nadarza się możliwość do osobistego odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych, do odkrycia swojej tożsamości dzieci Bożych, do czerpania ze źródła chrztu darów nowego życia.
Czego się wyrzekam? Wyrzekam się grzechu, wszystkiego co prowadzi do zła. Wyrzekam się szatana, to znaczy wyrzekam się wszelkiego bałwochwalstwa w moim życiu. Szatan chce zająć miejsce Boga w naszym życiu. Pokazuje nam pozór szczęścia. Każdy z nas ma ten pozór szczęścia, który zasłania mu Boga, zasłania Mu prawdziwe szczęście. Trzeba zapytać samego siebie: Co przysłania mi Boga życia, co odbiera mi Boga zmartwychwstania? Kiedy wyrzekam się tego, co zasłania mi Boga, kiedy wyrzekam się tego, co zajmuje moje serce i zabiera mi prawdziwe życie, co nie pozwala mi powstać z Chrystusem z martwych, wtedy mogę wybrać Boga na Pana swojego życia. Dopiero po odrzuceniu szatana i jego działań, po odrzuceniu rzeczywistości, która wiąże nas, pęta nasze serce, możemy wybrać Boga, wyznać wiarę w Boga. Uwierzyć w moc zmartwychwstania. W moc Boga, który mnie podnosi, nawet jeśli ciągle upadam. Dzięki tajemnicy sakramentu chrztu odsłania się przed nami miłosierdzie Boga, Jego wierność przymierzu, Jego nieustanna troska o moje życie. Kiedy wybiorę Boga jako Pana mego życia, wtedy On będzie mógł nieustannie mnie zradzać do życia w wolności. Abym podatna na działanie Ducha Świętego mogła przyjąć Miłość, aby ją rozdawać. Czytaj WIĘCEJ…
Dodaj komentarz