Relacja „na żywo” z Rusałkowego pola bitwy, czyli z placu budowy

Drodzy nasi Przyjaciele i Czytelnicy,

przekazujemy Wam wieści z „frontu” –  od kilku miesięcy trwa rozbudowa naszego jadwiżańskiego „rusałkowego” domu. Jest nas więcej niż przed laty i dlatego problemem staje się dla nas miejsce na mieszkanie dla sióstr, nie mówiąc już o – bodaj skromnym – noclegu dla gości (przynajmniej dla jednego gościa :-)). Aby temu zaradzić, ufając w tym przedsięwzięciu Dobremu Bogu, postanowiłyśmy rozbudować nasz „rusałkowy” klasztor.

Przybędzie w nim jedno piętro – a w zasadzie już przybyło! Nasze siostry z Rusałek na czas remontu musiały się jednak ze swojego klasztoru wyprowadzić i zamieszkać gdzie ingdziej. Część zmieściła się w naszym Domu generalnym, część skorzystała z gościnności ojców Karmelitów oraz księży Salezjanów. Wszystkim naszym Dobrodziejom jesteśmy bardzo wdzięczne za otwartość, zrozumienie i pomoc w tej trudnej sytuacji.

Zatem nowe piętro wysiłkiem sprawnej ekipy budowlanej stanęło! Wnętrze rozbudowanego domu zaczyna nabierać klasztornych kształtów, a Rusałkowe siostry odliczają już czas, kiedy się będą mogły sprowadzić z powrotem do swojego Domu.

Drodzy Przyjaciele, nie ukrywamy, że rozbudowa jest dla nas ogromnym wysiłkiem finansowym i tylko dzięki Opatrzności jesteśmy w stanie ją prowadzić. Jeśli więc ktoś z Was jest w stanie i chciałby nas wspomóc w tej rozbudowie i koniecznym remoncie, będziemy bardzo wdzięczne!!!

Prosimy Was o modlitwę za naszą ekipę budowlaną i za wszystkich, którzy nas wspierają w tym przedsięwzięciu! A my ze swojej strony też obiecujemy modlitwę w intencji wszystkich Dobrodziejów naszej Wspólnoty. Poniżej zamieszczamy parę zdjęć z pola bitwy, tzn. z placu budowy :).